Nie marz o byciu kimś innym niż jesteś teraz
Nie chciej być kamieniem
twardym i bezdusznym którego nie rusza nic
ni to co dzieje się z nami, na tym świecie,
ni wiatr nie ruszy, ty stoisz twardo
nie chciej być tym wiatrem
co między liśćmi dębu pod mym oknem
cichą pieśń nuci
i co podróż są zaczął a nie kończy
wciąż w biegu, przemierza szlaki
wśród łąk i miejskich placów
przeganiając chmury
ani tą chmurą nie chciej być
raz pogodną, delikatną,
a raz deszczem rzuci i gromem
przybierając różne kształty słońce przesłania
ale nie chciej być też słońcem
choć gorące i miłe ciepło daje
po prostu bądź sobą taką jaką jesteś
bo w Tobie wszystko zawarte
od tego słońca po kamień
tak idealne
proszę Cię o jedno
bądź sobą na zawsze
-M.K. (WonShim)
genialne!
OdpowiedzUsuń:D dziękuję trochę oparte na opowiadaniu które zamieściłem parę postów wcześniej... :) natchnęło mnie ;)
OdpowiedzUsuńOby częściej!;)
UsuńWspominałeś kiedyś, że piszesz, ale nie mówiłeś, że aż tak dobrze;)
Brawo!;)