środa, 25 kwietnia 2012

Stare drzewo

Stare drzewo

Dawno, dawno temu na północy Indii żyło w cieniu wielkiego drzewa banianowego troje
przyjaciół: przepiórka, małpa i słoń. Byli dobrymi kompanami, lecz niekiedy dochodziło między
nimi do kłótni. Zdecydowali tedy, że wszelki spory między nimi powinno rozstrzygać to z nich,
które jest najstarsze. W owych czasach bowiem ceniono doświadczenie nabywane z wiekiem
i uważano, że młodsi powinni starszych darzyć respektem. Zwierzęta nie znały jednak daty
swych urodzin. Przepiórka znalazła sposób, jak temu zaradzić. Zwróciła się do słonia:
— Powiedz przyjacielu, kiedy byłeś mały, jak wielkie było to drzewo banianowe, pod
którym teraz siedzimy?
Słoń zastanowił się chwilę i odparł:
— Kiedy byłem dzieckiem, to drzewo było już wielkie. Lubiłem ocierać się o jego
zmurszały pień. Lubiłem odpoczywać po obiedzie, kryjąc się w jego cieniu.
Teraz przepiórka zapytała małpy:
— A ty, przyjaciółko, jakim pamiętasz to drzewo z czasu twego dzieciństwa?
— Gdy byłam dzieckiem, to drzewo było tak wielkie jak teraz. Lubiłam z koleżankami
skakać po jego gałêziach, bawic się w berka. To były piękne czasy.
Teraz słoń i małpa zapytały przepiórkę.
— A ty jakim pamiętasz to drzewo?
Przepiórka uśmiechnęła się i zaczęła swoją opowieść.
— Gdy byłam dzieckiem, lubiłam biegać po lesie, który rośnie w pobliżu. Bardzo lubiłam owoce banianu. Objadałam się nimi do syta. Pamiętam kiedy raz, na tej polanie,
upuściłam jedno nasionko banianu i z niego właśnie wyrosło to wielkie drzewo, pod którym
teraz siedzimy.
Teraz już wszyscy przyjaciele wiedzieli, które z nich urodziło się najdawniej. Od tego
czasu wszystkie spory rozstrzygała przepiórka i jako najstarsza cieszyła się ogólnym poważaniem i respektem.
Tittira-d¿átaka
-bajka z książki "Bajki buddyjskie" - Janusz Krzyżowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz